Włoska bruschetta

Bruschetta, czyli włoska kanapka otwarta, to kawałek białego wiejskiego chleba tostowego, nacieranego czosnkiem, maczanego w oliwie z oliwek i posypanego solą morską.

Często uzupełnia się go świeżymi warzywami, serem, mięsem i szynką. Jest mało prawdopodobne, że będziesz mógł odwiedzić ten kraj bez spróbowania słynnego na całym świecie antipasto. Bruschetta we Włoszech często podawana jest jako standardowy dodatek do lunchu lub kolacji. Włosi wymawiają bruschetta jako „bruschetta” (z naciskiem na „e” i lekko przeciągnięte „t”).

Gdzie wynaleziono bruschettę

Niektórzy historycy twierdzą, że oryginalną bruschettę po raz pierwszy przyrządzono w Umbrii, w prowincji Perugia. Natomiast suszony chleb czosnkowy uważany jest za „swój” we wszystkich regionach Włoch, gdzie produkuje się „płynne złoto” – oliwę z oliwek. Regiony Lacjum i Toskanii również rości sobie prawo do miana miejsca narodzin bruschetty.

Jednak historycznie kuchnia Umbrii jest najbardziej „biedna” i prosta, więc łatwo założyć, że zaczęto tam suszyć chleb. W starożytności we Włoszech uważano je za dość drogie i przygotowywano je tylko kilka razy w miesiącu. Wieśniaków nie było stać na wyrzucenie wyschniętej bułki, ale żeby nie zjeść niesmacznych krakersów, wpadli na pomysł „odświeżenia” jej smaku czosnkiem i masłem.

Jak przygotować i zjeść bruschettę we Włoszech

Tradycyjnie włoska bruschetta przygotowywana jest z ciabatty pokrojonej w grube kawałki. Następnie chleb smaży się na otwartym ogniu bez oleju, po czym jeszcze gorące plasterki naciera się dużą ilością czosnku i zalewa oliwą z oliwek. Bezpośrednio przed podaniem posypuje się je gruboziarnistą solą morską i mielonym czarnym pieprzem oraz uzupełnia różnymi dodatkami. I to jest główna różnica między bruschettą a zwykłą kanapką.

Jednak znalezienie różnicy między crostini a bruschettą jest znacznie trudniejsze. Słowo crostini oznacza po włosku „mały tost”. Tę przystawkę również często robi się z ciabatty, ale rzadko naciera się ją czosnkiem. Chleba nie suszy się, ale od razu smaży na oliwie lub maśle.

Jest różnica w nadzieniach. Do crostini we Włoszech wybiera się pastowate dodatki, które można smarować jak pasztet. A na bruchetcie nadzienie po prostu kładzie się na wierzchu (najczęściej są to zioła, pomidory, mozzarella). To prawda, że ​​we włoskich restauracjach można znaleźć bruschettę z truflami, rybami, a nawet słodkościami. Turyści we Włoszech często zadają sobie pytanie, jak prawidłowo jeść bruschettę zgodnie z etykietą? To bardzo proste: musisz go podnieść i trochę odgryźć.

Nie należy zamawiać bruschetty z makaronem. W kuchni włoskiej przystawki podawane są najczęściej z winem, pierwszymi daniami i sałatkami. Próby smarowania bruschetty masłem są również uważane za złą formę: antipasto to danie „kompletne”. Ale dodanie odrobiny soli i pieprzu do smaku nie jest zabronione.

Gdzie spróbować prawdziwej włoskiej bruschetty

Jeśli chcesz nie tylko spróbować prawdziwej włoskiej bruschetty, ale także poznać historię i niuanse jej przygotowania, koniecznie odwiedź stolicę Włoch.  Co roku pod koniec października  w Rzymie  odbywa się Festiwal Bruschetta  Przez dwa dni najlepsi szefowie kuchni z całego kraju częstują gości tradycyjną bruschettą, która przygotowywana jest z ponad stu dodatkami. Wstęp na festiwal jest bezpłatny.

Najbardziej „poprawną” bruschettę we Włoszech można zjeść w jej nierozpoznanej ojczyźnie – w mieście Spello w Umbrii.  Festiwal Oliwek i Brushetta w Spello odbywa się co roku w trzecią niedzielę lutego.  Oprócz możliwości skosztowania najwyższej jakości oliwy z oliwek (wytwarzanej przez lokalnych rolników staromodnym sposobem, bez ultranowoczesnych innowacji) i pysznych przekąsek, Spello oferuje swoim gościom podziwianie doskonale zachowanych starożytnych rzymskich budynków, łuków i wież.

Sam festiwal we Włoszech jest głośny i jasny. Na głównej ulicy miasta sprzedają świeżą, chrupiącą bruschettę, obficie posypaną serem i ziołami. Gości miasta zabawiają muzycy i tancerze. Punktem kulminacyjnym święta jest parada udekorowanych traktorów rolniczych.

Ci, którzy przyjeżdżają do Włoch w dni inne niż świąteczne, nie powinni rozpaczać. Bruschetta jest przygotowywana dosłownie w każdej restauracji i kawiarni. A niektóre hotele mają nawet własne tradycje związane z tą przekąską.

Na przykład w Country Relais & Spa Capranne gościnni gospodarze okresowo prowadzą dla gości kursy mistrzowskie. Oprócz podstawowych dań kuchni włoskiej można nauczyć się przyrządzać Antipasti Bruschetta Toscana (chleb z oliwą, czosnkiem, solą i pieprzem) oraz Bruschetta al Pomodoro (chleb z pomidorami, bazylią, czosnkiem, oliwą z oliwek). W kawiarniach i restauracjach we Włoszech cena bruschetty zaczyna się od 1,5 € (w zależności od miasta i klasy lokalu). Średni koszt – 4 €.

Bezpośrednio w Rzymie warto odwiedzić winiarnię VinAllegro. W menu znajduje się około 500 win zagranicznych i włoskich oraz około 20 rodzajów bruschetty. Wieczorami można posłuchać przyjemnej muzyki na żywo i często organizowane są kolacje przy świecach. Koszt zestawu 5 różnych rodzajów bruschetty to 8 €.

Oryginalna włoska bruschetta serwowana jest w restauracji Fish Market. Smażone kalmary, ceviche i krewetki królewskie podawane są na pieczywie czosnkowym nasączonym oliwą z oliwek.

Bruschetty nie można oczywiście nazwać przysmakiem. Zdecydowanie jednak warto dodać je do listy dań, których koniecznie trzeba spróbować we Włoszech.

Bruschetta to nie tylko włoska kanapka